wtorek, 30 października 2012

       Kolejna porcja solidnej propagandy. Tym razem wymierzona... w Polskę! Tak! Jesteśmy bohaterami poniższej animacji w reżyserii  Yonatana Proppera – studenta Shenkar School of Arts w Izrealu. Niestety nie mamy się z czego cieszyć bo reżyser nie przedstawił nas w najkorzystniejszym świetle... W zasadzie to zrobił z nas rasistów, barbarzyńców i antysemitów.
       Zamiast jednak skupiać się na propagandowej treści, czy też po prostu chęci zademonstrowania swojej nienawiści do nas, mógł się autor skupić na fabule swojej opowiastki, bo ta jest oklepana jak mata przez Najmana. Otóż młody Żyd ucieka przed barbarzyńskim tłumem, który zabił mu rodzinę, spalił synagogę i wszystkie kopie Tory. Po niefortunnym wypadku budzi się u mistrza karate, kung-fu, ksw, albo jeszcze innej starożytnej sztuki walki, który oczywiście zrobił z niego niepokonanego mściciela, który to z kolei dokonuje krwawej wendety. Brzmi znajomo, prawda?
       Szkoda, że fabuła jest tak banalna, a przekaz podlany nienawiścią, bo sam obraz wygląda bardzo dobrze. Co ciekawe, można w nim dostrzec nawiązania do filmów Tarantina. Muzyka również zdaje się odwoływać do jego produkcji, co razem z obrazem tworzy bardzo ciekawy klimat.
       Film na YT wzbudza nie małe kontrowersje. Ciekawi jesteśmy Waszych opinii. Nie tylko odnośnie samej treści, ale też formy – może fani Tarantina, nie zgodzą się, że film klimatem nawiązuje do produkcji tego reżysera? A może odnajdujecie też nawiązania do innych filmów czy autorów? Piszcie!

1 komentarz:

  1. te sceny miażdżenia twarzy są idealne na dobry sen, dzięki! ;p

    OdpowiedzUsuń